Śmierć

Sekuir

Możecie pisać tu swoje sugestie związane z tym co dzieje się z człowiekiem po jego śmierci

Anutra

Ale zes temat wymyslił

Ida gdzies gdzie nie wiemy

Sekuir

Oto właśnie chodzi, jak myslicie gdzie ?

Anutra

jak nic ci sie nie sni a spisz to nic nie czujesz nic nie myslisz po prostu zasniesz i dopiero jak sie obudzisz normalnie wszystko przezywasz a jak umrzesz to tak jakbys zasnal ale nie mial sie obudzic

Sekuir · Wysłany: Czw 20:53, 01 Mar 2007 Temat postu:

No nie wiem, tak po prostu zasypia i tyle ?? Ja coś trochę w to nie wieże ...

Anutra · Wysłany: Pią 15:42, 02 Mar 2007 Temat postu:

a twoja wersja

Sekuir · Wysłany: Pią 15:49, 02 Mar 2007 Temat postu:

Cóż ... Według mnie człowiek po śmierci gdzieś idzie, nie do nieba lub piekła, ale gdzieś idzie

Anutra · Wysłany: Pią 15:53, 02 Mar 2007 Temat postu:

tylko gdzie...

Sekuir · Wysłany: Pią 16:07, 02 Mar 2007 Temat postu:

Cóz ... to może zabrzmiec śmiesznie, ale wedlug mnie idzie do świata w który rodzi się na nowo i tamten świat jest podobny do naszego tyle, ze tam juz nie moze umrzeć ...

Anutra · Wysłany: Sob 20:54, 03 Mar 2007 Temat postu:

widziales dziesiaj FF i juz wesz gdzie moga isc dusze po smierci i przy okazji jak wygladaja

Sekuir · Wysłany: Sob 21:16, 03 Mar 2007 Temat postu:

Przeciez tamten "Zeus" zniszczyl Gaie ...

Anutra · Wysłany: Nie 12:19, 04 Mar 2007 Temat postu:

tak w polowie

Arvena · Wysłany: Czw 16:43, 08 Mar 2007 Temat postu:

Według mnie idzie się do podziemnego świata podzielonego na dzielnice dobrych, złych i takich sobie.

Anutra · Wysłany: Czw 20:39, 08 Mar 2007 Temat postu:

wilekie miasto wieksze od ziemi tak

Draco · Wysłany: Pią 9:44, 09 Mar 2007 Temat postu:

To może wprowadzę trochę filozofii
Jestem wierzący w boga i życie po śmierci nic dziwnego prawda to każą nam wierzyć w kościele w domu wszedzie umierasz i móia że pójdziesz w lepszy świat ale czemu skąd możemy w to wiedzieć. MOże lepszy świat jest dla wybranych 100% złych i 100% dobrych nie wiem i nikomu nie wmawiam że tak jest. Albo jeszcze inaczej czemu mamy sądzic że bóg istanieje niema dowodów ze Jezus robił cuda tak jest postacią chistoryczna to jest 100% pewne ale czy przemienił wode w wino uspokoił morze czy uzdrawiał chorych nie wiem tak jest napisane w piśmie świątymni ewangelii
ale niewidziałem więc nie przekonuje. A gdyby jezus nie był synem bożym gdyby świat powstał tylko przez ten wielki wybóch (to jest dowiedzine) nie wiadamo czemó był ten wybóch ale był i ciągnąc dalej gdyby tak było to wrtaz gdy mnasze komórki mózgowe przestaj.ą dzialas wraz z końcem bicia naszego serce i śmiercią neuronów umieramy my. Mózg to my nasze uczucia miłości przekonania nadzieje zwątpienia itd.
więc czemu mamy sadzic że mamy duszę skoro nasza osobowość jest w mózgu a on umiera nie ulatuje czy coś .To co w tedy . to nas niemna jakie to uczucie nie wiem, tak samo jak nie mogę okreslić czemu przeciez nie można tak poprostu zniknąć byłem i mnie niema. To jest prawdziwe pytanie które zadałbym bogu jeśli istnieje takie są fakty wraz ze śmiercią nie ma cie jedynym co można zostawić po sobie są dzieci historia sztuka to jest naturalny bieg życia rodzisz się żyjesz płodzisz umierasz ale ludzie się nato nie zgadzają chcą czegoś więcej....czego wieczności gdyby każdy był 100% pewien życia po życiu to poco byśmy opracowywali serum nieśmiertelności
Takie są fakty nie mówie nie namawiam myślę sam dla siebie
Jak mówiłem jestem wierzący wierze w Boga Jezusa i wszytko z tym wiązane wierze w życie po życiu to moja wiara moje przekonania nie nawracam nie namawiam al;e sami pomyślcie.
A teraz myslicie skoro tak mysli poco wierzy? bo nieumiem sobie wyobrazic końca mego istnienia i jestem 100% pewien że cos w tym jest jestem pewien że Jezus nawracał wskrzeszał itd.
No się rozgadałem Very Happy

Także reasumując wierze w piekło i niebo wierze w diabły szatana w boga i anioły i wierzą że kiedyś bedzie koniec świata.
A gdy chcę pomazyc czytam książki:D
A propos wiecie co mnie bardzoi zastanowiło w Eragonie Najstarszym Rozmowa o śmierci z Gleaderem daje do myślenia Very Happy

Pewnie sądzicie teraz że jestem wariatem. Tak jestem każdy nim jest a żeby nie zwarjować trzeba wierzyć
HAHAHAHAHAHA
ale dałem wykład może zostanę katecheta Very Happy

Arvena · Wysłany: Pią 16:01, 09 Mar 2007 Temat postu:

No nadajesz się do tego.A co do mojego miasta tak jest wielkie.

Draco · Wysłany: Pią 19:11, 09 Mar 2007 Temat postu:

Wole być filozofem Very Happy

Arvena · Wysłany: Sob 13:23, 10 Mar 2007 Temat postu:

No na niego też się nadajesz.

Draco · Wysłany: Nie 16:06, 11 Mar 2007 Temat postu:

Dzięki

cypisek · Wysłany: Pon 20:02, 12 Mar 2007 Temat postu:

chciałbym sie zabic ale tym razem raz a dobrze.. zeby juz nikt mnie nie odratował.. Przeprasam..

Arvena · Wysłany: Wto 17:19, 13 Mar 2007 Temat postu:

Spoko.Ja zaczekam aż to się samo stanie.

Draco · Wysłany: Wto 19:01, 13 Mar 2007 Temat postu:

Filozof:
cypisek świat składa się z bólu cierpienia rodości i szczęścia poczekaj aż będzie dobrze a nie niszcz czegoś co jeszcze się nie narodziło.
Draco:
Sam kiedyś o tym myslałem ale nie ma sensu postaraj sie udowodnić komus bądx sobie że dasz radę Very Happy

Arvena · Wysłany: Śro 16:51, 14 Mar 2007 Temat postu:

No jak trzeba to trzeba.

cypisek · Wysłany: Pią 8:07, 30 Mar 2007 Temat postu:

udawadnałem za czesto czemu teraz by sie nie poddac??